Nie wiem, czy wyszedł mi z tego zestaw elegancki - z założenia miał właśnie taki być. Nie miałam zbyt dużo czasu na namysł, więc stworzyłam go w 2 minuty i bez sprawdzenia temperatury na dworze. Okazało się, że troszeczkę się przeliczyłam z pogodą, przyzwyczajona do tego, co się działo za oknami jeszcze całkiem niedawno.
Nawet biżuterię nałożyłam elegancką i srebrną. Kiedyś nosiłam jedynie srebro ponieważ strasznie bolały mnie dziurki w uszach od kolczyków, które nie były z tego metalu. Nadszedł jednak pewien piękny dzień, w którym postanowiłam, że też chcę mieć masę pięknych i TANICH kolczyków :P Wiadomo, że srebro kosztuje trochę więcej niż jakiś tam zwykły metal i często nie prezentuje się tak spektakularnie. Jest mały wybór w na prawdę dużych, srebrnych kolczykach a ja takie preferuję.
Tak więc zmusiłam się - cierpiałam tak długo, aż moje uszy przyzwyczaiły się do czegoś nowego. Nie powiem, że było to łatwe, lekkie i przyjemne ale miałam przed oczami wyższy cel :) Nie ma , że boli, trzeba być twardym :P
Dzisiaj jest już wszystko ok. Metale mnie nie uczulają do tego stopnia, że już nie pamiętam kiedy nosiłam srebrne kolczyki. Ciekawa jestem jak to działało, bo na złote też reagowałam uczuleniowo. Całe szczęście gustu na prawdziwe złoto nie mam, inaczej bym zbankrutowała. Szczerze mówiąc - nie lubię złota, dla mnie jest zbyt bogate i strojne. Co innego odcienie miedzi.W sumie posiadam komplet złotopodobnych bransolet i kolczyki ale zakładam je jedynie od wielkiego dzwonu i tylko wtedy, gdy poczuję, że udźwignę ten kolor w danym dniu :)
Póki co, noszę też zawsze te same, srebrne pierścionki i czekam na dzień, w którym dorosnę do tego, by powiedzieć "dość" i kupić sobie jakieś inne, które niekoniecznie były ze srebra :)
Zdjęć mało, bo w tym pomieszczeniu zawsze jakoś wychodzą kiepskie ;/
Kolczyki + Bransoletka - Jubiler Artis
Naszyjnik - z kryształków Svarowskiego
Bolerko już było - Stradivarius
Top - C&A
Spódnica - Promod
Buty - Quazi
Rajstopy - jakiś tam sklepik No name
Torebka - jakiś tam sklepik No name
dodatkowo wiadomość z ostatniej chwili:
Nawet biżuterię nałożyłam elegancką i srebrną. Kiedyś nosiłam jedynie srebro ponieważ strasznie bolały mnie dziurki w uszach od kolczyków, które nie były z tego metalu. Nadszedł jednak pewien piękny dzień, w którym postanowiłam, że też chcę mieć masę pięknych i TANICH kolczyków :P Wiadomo, że srebro kosztuje trochę więcej niż jakiś tam zwykły metal i często nie prezentuje się tak spektakularnie. Jest mały wybór w na prawdę dużych, srebrnych kolczykach a ja takie preferuję.
Tak więc zmusiłam się - cierpiałam tak długo, aż moje uszy przyzwyczaiły się do czegoś nowego. Nie powiem, że było to łatwe, lekkie i przyjemne ale miałam przed oczami wyższy cel :) Nie ma , że boli, trzeba być twardym :P
Dzisiaj jest już wszystko ok. Metale mnie nie uczulają do tego stopnia, że już nie pamiętam kiedy nosiłam srebrne kolczyki. Ciekawa jestem jak to działało, bo na złote też reagowałam uczuleniowo. Całe szczęście gustu na prawdziwe złoto nie mam, inaczej bym zbankrutowała. Szczerze mówiąc - nie lubię złota, dla mnie jest zbyt bogate i strojne. Co innego odcienie miedzi.W sumie posiadam komplet złotopodobnych bransolet i kolczyki ale zakładam je jedynie od wielkiego dzwonu i tylko wtedy, gdy poczuję, że udźwignę ten kolor w danym dniu :)
Póki co, noszę też zawsze te same, srebrne pierścionki i czekam na dzień, w którym dorosnę do tego, by powiedzieć "dość" i kupić sobie jakieś inne, które niekoniecznie były ze srebra :)
Zdjęć mało, bo w tym pomieszczeniu zawsze jakoś wychodzą kiepskie ;/
Kolczyki + Bransoletka - Jubiler Artis
Naszyjnik - z kryształków Svarowskiego
Bolerko już było - Stradivarius
Top - C&A
Spódnica - Promod
Buty - Quazi
Rajstopy - jakiś tam sklepik No name
Torebka - jakiś tam sklepik No name
dodatkowo wiadomość z ostatniej chwili:
BRYAN ADAMS WYSTĄPI W RYBNIKU !!!!
Cieszy mnie ten fakt niezmiernie, bo w ogromnym stopniu wydarzenie to rozpromuje moje miasto. Może kogoś koncert ten zachęci do odwiedzin i zwiedzenia Rybnika :)
W każdym razie koncert odbędzie się 13 czerwca 2011. Będzie to jedyny występ Bryana Adamsa w Polsce!
Ceny biletów i ich sprzedaż zostanie rozpoczęta w środę 26 stycznia!
a tu do posłuchania :D
a tu do posłuchania :D