Pamiętam - gdy byłam mała a system zmieniał się powoli na
kapitalistyczny, często siedziałam przed telwizorem oglądając reklamy.
Nie wiem czy dzieci ogólnie tak mają czy tylko ja takim dziwakiem
byłam, ale zawsze po zakończeniu np bajki, gdy mama chciała wyłączać
telewizor by położyć mnie spać, prosiłam ją żeby pozwoliła mi popatrzec
jeszcze na reklamy. Oczywiście dzisiaj nie rozumiem swojego ówczesnego
zachowania i zachwytem nad reklamami, podobnie jak nie rozumiem
dlaczego odkrawałam końcówki z kiełbasek ale przecież to nie ważne -
dzieci mają swoje widzimisie :P
W każdym razie chodzi o to, że
doskonale (no dobra może nie doskonale ale dobrze :)) pamiętam pewne
reklamy, które gdzieś tam utkwiły w moim umyśle, zaczepiły się o niego
haczykami i nie chcą wylecieć. Nie narzekam jednak na ten fakt -
czasami warto powracać do pewnych wspomnieć z przeszłości.
Cały
ten wywód przytoczyłam po to, aby napisać o ... lakierze do włosów :P
Dlaczego wspominam o reklamach? Bowiem kiedyś liczył się tylko TAFT i
żaden inny lakier do włosów nie był reklamowany. Wprawdzie w kioskach
można było kupić charakterystyczny różowy utrwalacz za jakieś grosze
ale jeśli ktoś miał TAFT ... nooooo to było coś!! Przecież drogi był i
reklamowany!! To trzeba było sobie ładnie za niego zapłacić. Do dzisiaj
pamiętam charakterystyczny zapach tego lakieru, tym bardziej że woń ta
nie daje o sobie zapomnieć, gdyż dzisiejsze TAFTY pachną tak samo jak
15 lat temu.
Na dzień dzisiejszy nigdy w życiu nie
kupiłabym tego lakieru - raz, że mam wrażenie, że prócz zapachu, ich
właściwości również zatrzymały się na etapie roku 1995 tzn lakiery
tworzą skorupę z włosów, którą bardzo ciężko rozbić a rozczesywanie
jest bardzo bolesne - nie polecam. Dodatkowo po rozczesaniu można
odnieść wrażenie, że otrzymało się jakąś karę z niebios i na włosy
spadła plaga łupieżu. Ale i tak, najgorszy jest dla mnie ten obrzydliwy
zapach, który często można spotkać w niereformowalnych wiejskich
salonach fryzjerskich.
No dobrze, skoro nie taft to
co?? Wierzcie mi, jest dużo fantastycznych lakierów - trzeba je po
prostu wypróbować. Nie ma co stawiać na to co stare i z tradycją. To
tak samo jak z bankami - kiedyś był tylko PKO i starsi ludzie tam mając
konta są na bieżąco zdzierani. A wystarczyłoby, żeby zadali sobie
troszkę trudu i przenieśli się do innego banku a zyskaliby dużo więcej.
Przyzwyczajenie to rzecz straszna...
Ja ze swojej strony mogę polecić lakier Nivea Diamond Gloss.
Lakier delikatny, usztywnia jak trzeba i nie tworzy skorupy na głowie.
Z czasem włosy miękną ale nie tracą swojego utrwalenia i kształtu.
Dodatkowo lakier daje ładny blask przez co nie ma efektu matowości. Ja
jestem zadowolona i polecam w ogóle serię z Nivei chociaż włosy to jest
bardzo specyficzna sprawa podobnie jak skóra - to co jednemu pasuje,
innemu nie.
Warto jednak próbować nowych rzeczy, także try try try... to co stare i sprawdzone, nie zawsze jest najlepsze :)
Second Menu
Lakier
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Popular Posts
-
Postanowiłam się w końcu ustosunkować do pytania, które Wam zadałam CO MYŚLISZ O OKULARACH KUJONKACH?? Napisałam też, że to co sama uważam ...
-
Te zdjęcia trochę czekały na publikację, ponieważ wykonywane były na specjalną okazję - miały być prezentem urodzinowym. Jako, że w dniu dz...
-
No i jest jest! Oczywiście obiecany poradnik :D Poniżej parę słów ode mnie - na żywo a jak - spodobało mi się :) Po wpisaniu s...
-
Dzisiaj kilka spraw - ot tak, żeby nie było nudno :) 1) Po pierwsze i najważniejsze - konkurs, w którym do wygrania jest manicure, zostaje...
-
Doskonale wiemy, że projektanci ubrań starannie przygotowują swoje kolekcje, które mają być wyznacznikami trendów w najbliższych sezonach. P...
-
Zmieniłam tytuł swojego bloga i podtytuł też. Dlaczego?? hmmmm Bloga założyłam w listopadzie ubiegłego roku i w ciągu około 9 miesięcy t...

Labels
- OgólnieMakijaż autorski (1)
- Ali Express (1)
- backstage (5)
- Biżuteria (3)
- Ciuchy (45)
- Dla mężczyzny (4)
- Glazel (1)
- Golden Rose (1)
- henna (1)
- Ja (6)
- kalendarz 2015 (1)
- konkurs (8)
- korektory (1)
- kosmetyki (1)
- LuxPlanet (1)
- makijaż (1)
- Makijaż autorski (110)
- makijaż ślubny (10)
- makijaż trendy (5)
- Nie polecam (7)
- niespodzianka (1)
- Ogólnie (65)
- OgólnieMakijaż autorski (1)
- opinie (1)
- patenty (3)
- Pomadki (1)
- poradnik (15)
- porady (9)
- Powrót (1)
- produkty (1)
- promocja (1)
- sesja (38)
- sprawdziłam - polecam (18)
- tatuaż (1)
- teledysk (1)
- test (1)
- trendy modowe (2)
- video (7)
- W (1)
- Włosy (12)
- wystawianie się (1)
- Zestawy ubraniowe Judit (2)
- zima (1)
- Zuzia (1)

Obsługiwane przez usługę Blogger.

Etykiety
- OgólnieMakijaż autorski (1)
- Ali Express (1)
- backstage (5)
- Biżuteria (3)
- Ciuchy (45)
- Dla mężczyzny (4)
- Glazel (1)
- Golden Rose (1)
- henna (1)
- Ja (6)
- kalendarz 2015 (1)
- konkurs (8)
- korektory (1)
- kosmetyki (1)
- LuxPlanet (1)
- makijaż (1)
- Makijaż autorski (110)
- makijaż ślubny (10)
- makijaż trendy (5)
- Nie polecam (7)
- niespodzianka (1)
- Ogólnie (65)
- OgólnieMakijaż autorski (1)
- opinie (1)
- patenty (3)
- Pomadki (1)
- poradnik (15)
- porady (9)
- Powrót (1)
- produkty (1)
- promocja (1)
- sesja (38)
- sprawdziłam - polecam (18)
- tatuaż (1)
- teledysk (1)
- test (1)
- trendy modowe (2)
- video (7)
- W (1)
- Włosy (12)
- wystawianie się (1)
- Zestawy ubraniowe Judit (2)
- zima (1)
- Zuzia (1)

O mnie

- Edith
- Staram się robić to co lubię i to co mi wychodzi więc pomimo kolejnych studiów, pracy i nauki, stale moją pasją jest wizaż i stylizacja ... stąd ten blog :) Zdobywając kolejne doświadczenia - chcę się nimi dzielić - po prostu. Masz sprawę? Pisz : e.godziek@gmail.com

A ja Ci muszę powiedzieć moja droga, że mimo tego, iż nie jestem jeszcze stara (chyba) i pomarszczona (yhmm chyba ? :P) to mam konto w PKO i jestem zadowolona, kwestia warunków przy podpisywaniu umowy :)Sama lakieru do włosów nie używam, ale miło, że nowy pościk zagościł :) do zobaczenia... juz w krótce maj dir :))
OdpowiedzUsuńaaaa nie narzekasz na PKO bo nie wiesz co lepszego mogłabyś mieć :)
OdpowiedzUsuńAle ja wiem wiem... jeszcze teściowa by przeczytała i co :P
ja do dziś uwielbiam reklamy w stacjach niemieckich.. są jaieś bardziej kolorowe niż "nasze" :)
OdpowiedzUsuńsentymenty zostają :)
Ty się mojej "teściowej" nie czepiaj, musi wyrobić plany heheheheh ;D
OdpowiedzUsuń